Psalmy stały się niezwykle popularne w muzyce religijnej Anglii epoki Odrodzenia. Stamtąd trafiły do Kolonii Brytyjskich w Ameryce Północnej gdzie w XVIII w. ich miejsce zajęły hymny.
Mianem tym określano niegdyś wiersz lub pieśń stworzony ku chwale Boga, ale nie będący tekstem biblijnym. Swój początek wzięły jeszcze z czasów antycznych, pisane ku czci Apollina a potem przejęte przez Kościół Wschodni, gdzie ich twórcą był św. Efrem w I poł. IV wieku.
Za pierwszych hymodystów współczesnego Kościoła uważa się świętych Ambrożego i Augustyna. Ówczesne hymny posiadały formę sylabiczną, zwrotkową i rymowaną. W XV-XVI w. powstają hymny polifoniczne, zwane także Palestrina, rozpisane dla profesjonalnych chórów kościelnych i klasztornych.
Do powstania nowego typu utworów, przeznaczonych nie tylko dla duchownych ale także pozostałych wiernych biorących udział w nabożeństwie, przyczyniła się reformacja. W Anglii doprowadziła do powstania ruchów separatystów i purytanów, potem ruch sprzeciwu przeciw starym zwyczajom jeszcze bardziej narastał, doprowadzając do powstania nowego wyzwania, rozpowszechnionego w koloniach w Ameryce Północnej.
Angielski duchowny Isaak Watts krytykował niektóre psalmy jako niezgodne z duchem Ewangelii, natomiast obrońcy psalmów widzieli w nich emanację Słowa Bożego, a hymny jako ich niegodną konkurencję. Mimo to, już na początku XVIII w. hymny autorstwa Isaaka Wattsa rozprzestrzeniły się w Anglii i jej amerykańskich posiadłościach. W 1739 r. wydano pierwszy raz Hymns and Spirituals songs. Bardzo wyraźny był w nich motyw krwi Zbawiciela, obecny także w późniejszych revival-spirituals.
Następnym krokiem okazała się twórczość braci Charlesa i Johna Wesleyów z Oxfordu w Wielkiej Brytanii. Utworzoną przez nich grupę w kościele Angielskim nazwano metodystami, ponieważ metodycznie studiowali Pismo Święte.
John Wesley przybył do Georgii na zaproszenie jej gubernatora Jamesa Oglethorpe, aby pełnić misję religijną w Ameryce. Podczas podróży znalazł się na statku wraz z Braćmi Morawskimi, uciekającymi przed prześladowaniami w Niemczech. Śpiewanie uznawali za najważniejszą formę modlitwy, Wesley usłyszał ich żarliwe hymny. Wpłynęło to jeszcze głębiej na jego religijną przemianę.