Kontakt

Imię i nazwisko (wymagane)

Adres email (wymagane)

Temat

Treść wiadomości

Please prove you are human by selecting the cup.

Search for:

Ostatnie wpisy

Hymny ewangeliczne, u korzeni muzyki gospel I
Lucy Campbell
Muzyka gospel II
Wysokie głosy w czarnej muzyce
Muzyka gospel I
Wielkie gwiazdy muzyki chrześcijańskiej
Revival camp meetings
Początki gospel II
Początki gospel I
The Blind Boys of Alabama
Dobra nowina wychodzi poza kościoły

Gospel z cierpienia

Jeśli bliżej przyjrzymy się twórcom muzyki gospel, najprawdopodobniej zobaczymy straszny obraz. W XIX wieku, gdy rodziła się ta muzyka sytuacja czarnoskórej ludności nie była najlepsza. Ciągle byli ludźmi drugiej kategorii, świetnie się nadawali do służby, pracy na polu czy ciężkich robót, ale nie byli dość dobrzy, by stać się obywatelami równymi białym. Zresztą jeszcze długo miało tak pozostać. Mimo tego, że czarnoskórzy Amerykanie codziennie doznawali wiele upokorzeń i krzywd od białych udało im się w swoich środowiskach stworzyć coś tak fantastycznie pozytywnego, jak muzyka gospel. Patrząc na to z perspektywy ludzi uciemiężonych i walczących o normalne życie, wydaje się to wręcz niewiarygodne. Niewiarygodne, ale i godne najwyższego podziwu. Dobrze, że czarnoskóre społeczności były na tyle otwarte, że zechciały się podzielić tą swoją, nową i być może lepszą wersją muzyki chrześcijańskiej. Bo nie każde środowisko, zwłaszcza doświadczające cierpienia, jest chętne dzielić się swoją kulturą i dorobkiem.

Scroll Up